Forum Psychologia Internetu Strona Główna Psychologia Internetu
Artykuły, informacje, poważne dyskusje i luźne rozmowy na temat psychologicznej strony Internetu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

przyjazn miedzy kobieta i mezczyzna.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Internetu Strona Główna -> ZWIĄZKI PRZEZ INTERNET
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:14, 17 Lut 2006    Temat postu:

Taka mała uwaga . Z wypowiedzi Ani i Pogaduszki jasno wynika że przyjaźń nie jest bezinteresowna ( zwieżyć się , mogę na kogoś liczyć )
I jeszcze jedno jak rozwój sztucznej inteligencji będzie już dość wysoki to może niedługo będziemy mogli porozmawiać sobie z wirtualnym przyjacielem
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anka
Zadomowiony
Zadomowiony



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:03, 17 Lut 2006    Temat postu:

Ale kto to jest w takim razie przyjaciel? Bo dla mnie to jest osoba z którą moge pogadac o wszysktim, ale tez na którą moge liczyc. Nie chodzi tylko o to zeby na kims polegac, ale o to tez. Ze wiem ze bede zrozumiana, i moge naprawde powierzyc tej osobie swoje mysli i nie poczuje sie z tym glupio.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sam34
Dość częsty bywalec
Dość częsty bywalec



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paryz

PostWysłany: Śro 23:02, 01 Mar 2006    Temat postu:

"Przyjaźń między Kobietą a mężczyzną jest jak spacer wąskim pasmem lądu, oddzielającym zatokę znajomości od oceanu miłości”

Jeśli chodzi o przyjaciółkę-przyjaciela (zawsze mam watpliwości jakiej formy użyć w przypadku Kobiety, ponieważ często mam wrażenie że „przyjaciółka” ma specyficzną wymowę) mam tylko jedną i to poznaną właśnie w sieci. Dość długo była to tylko znajomość, która jednak stopniowo zaczęła przeradzać się w przyjaźń. 1000-ce tematów jak już tu ktoś wspomniał, zbieżne a nawet bardzo często takie same poglądy, zainteresowania, wspieranie się w chwilach zwątpienia i może jeszcze to... tu muszę przyznać... że byliśmy w podobnej sytuacji. Ja już trzy lata po tym jak rozsypał się mój związek a Ona rok po rozwodzie. Pamiętam jednak bardo dobrze, jak by to było dziś, jak mocno od samego początku podkreślała, że nie chodzi Jej o nic więcej. Z biegiem czasu, z powodu tego że mieszkała w moim rodzinnym mieście , do którego bardzo często przyjeżdżam ze względu na Nicoll moją córkę, znajomość ta przeniosła się do reala.... i wszystko było by być może idealnie, gdyby nie to że w którymś momencie poczułem że jest dla mnie kimś więcej niż tylko przyjacielem. Nie chcąc Ja oszukiwać, powiedziałem Jej o tym... i do dziś zastanawiam się czy taka przyjaźń jest jednak możliwa. Ponieważ zawsze istnieje ryzyko iż w którymś momencie może to zajść dalej, niż na początku sobie wyobrażaliśmy i nie zawsze ta druga strona może być tego świadoma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andziaaniolek
Nieśmiałek
Nieśmiałek



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dolny śląsk

PostWysłany: Wto 18:46, 23 Maj 2006    Temat postu:

mysle ze taka przyjażń jest mozliwa wiem bo tego doswiadczyłam ale zawsze po tym co jest na necie jest chęć poznania kogos na zywo chęć uściśniecia dłoni .Internet jest poczatkiem ale nie koncem wiecznie nie mozna uzywać tylko jego jako podtrzymywacza przyjazni telefon spotkanie to gwarancja urzeczywisnienia przyjazni.internet niejako jest wstepem i zawsze stwarza mozliwość częstszego kontaktu ale musi zaiskrzyć cos w spotkaniu face tu face

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
demeter
Nieśmiałek
Nieśmiałek



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:33, 08 Cze 2006    Temat postu:

[quote="Pinki"]Taka mała uwaga . Z wypowiedzi Ani i Pogaduszki jasno wynika że przyjaźń nie jest bezinteresowna ( zwieżyć się , mogę na kogoś liczyć )

hmmm - pytanie jest takie, czy na tym świecie w ogóle jest coś bezinteresownego. Bo przecież nawet jak coś robimy dla kogoś, to też robimy to dla siebie np. po to, żeby się lepiej poczuć, żeby myśleć o sobie, że jesteśmy "dobrymi ludźmi" itd.
W przyjaźni - dajemy i bierzemy. I obie rzeczy robimy także dla siebie. Jakby na to nie patrzeć. Więc czy można tu mówić o bezinteresowności?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Pią 12:13, 09 Cze 2006    Temat postu:

Ja też uważam, że nie ma na tym świecie mowy nawet o bezinteresowności. To, że nie wymagamy od kogoś wdzięczności, zapłaty, oddania długu, pochwalenia, etc.,etc. - nie oznacza, że uprawiamy sztukę dla sztuki! Nikt nie działa bezcelowo, bo to niezgodne z naturą człowieka. Wszystko ma swoją przyczynę, cel. Więc nawet, jeśli "bezinteresownie" pozbieram babce jabłka, które jej się wysypaly z torby na schody Razz, to robię to dlatego, że dzięki temu czuję się lepiej. Czuję się dobrym człowiekiem. Gdybym tego nie zrobiła, mialabym pewnie wyrzuty sumienia, że mogłam pomóc, ale chamsko tego nie zrobiłam Wink Zawsze jest coś-za-coś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogaduszka
Niepospolity Czynny Komentator
Niepospolity Czynny Komentator



Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:36, 09 Cze 2006    Temat postu:

Pinki napisał:
Taka mała uwaga . Z wypowiedzi Ani i Pogaduszki jasno wynika że przyjaźń nie jest bezinteresowna ( zwieżyć się , mogę na kogoś liczyć )


oczywiscie i dobrze wnioskujesz. nie ma bezinteresownosci. zawsze jest cos za cos. tyle ze sa korzysci materialne i nie materialne jak wlasnie wsparcie, potrzeba poczucia bycia potrzebnym , bezpieczenstwa, i wiele innych. ja pomagajac innym spelniam nie tylko swoje pasje ale czuje sie tez potrzeba wiec niejako dokonuje sie potrzeba samorealizacji.
oczekuje takze pomocy, milosci,odwzajemnienia uczuc. i to jest chyba naturalne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasztelanka
Nieśmiałek
Nieśmiałek



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:23, 10 Cze 2006    Temat postu:

Tak, miałaś szczęście i ja też, nie niechciałabym aby nagle naas opuściło...
a w TV "straszą" i fakt jak się to słucha to jeszcze bardziej zrobiłam się podejrzliwa Sad

pozdrawiam
Kasztelanka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasztelanka
Nieśmiałek
Nieśmiałek



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:29, 10 Cze 2006    Temat postu:

[quote="pogaduszka"]
Pinki napisał:


oczywiscie i dobrze wnioskujesz. nie ma bezinteresownosci. zawsze jest cos za cos. tyle ze sa korzysci materialne i nie materialne jak wlasnie wsparcie, potrzeba poczucia bycia potrzebnym , bezpieczenstwa, i wiele innych. ja pomagajac innym spelniam nie tylko swoje pasje ale czuje sie tez potrzeba wiec niejako dokonuje sie potrzeba samorealizacji.
oczekuje takze pomocy, milosci,odwzajemnienia uczuc. i to jest chyba naturalne.


no tak, jest to naturalne ale ktos mi kiedys powiedzial, że może być to egoizm również Sad, że pragniemy komuś pomóc i to szczęście w dawaniu innym coś od siebie może być egoizmem.
hm...nie podoba mi sie takie podejście

pozdrawiam
Kasztelanka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Sob 18:37, 10 Cze 2006    Temat postu:

Nawet, jesli jest to egoizm, to chyba to zdrowa jego odmiana.
Boimy się chyba po prostu tego slowa. Boimy się i nie chcemy być uznawani za egoistów, bo kojarzy nam się to negatywnie.
A nie zawsze egoizm jest zły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andziaaniolek
Nieśmiałek
Nieśmiałek



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dolny śląsk

PostWysłany: Sob 21:44, 10 Cze 2006    Temat postu:

mysle ze odrobina egoizmu nikomu jeszcze nie zaszkodziła i nie zaszkodzi Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sam34
Dość częsty bywalec
Dość częsty bywalec



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paryz

PostWysłany: Nie 19:18, 11 Cze 2006    Temat postu:

Jesli egoizmem jest rowniez czerpanie przyjemnosci z czynienia innym malych, wielkich radosci, to dlaczego wstydzic sie egoizmu Question Smile Przynajmniej tej jego strony.

p.s. w tym miejscu przeprosze za pisownie.... niestety francuska klawiatura


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Nie 19:20, 11 Cze 2006    Temat postu:

I tym sposobem doszliśmy do tego, że egoizm to zaleta! Blue_Light_Colorz_PDT_02

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogaduszka
Niepospolity Czynny Komentator
Niepospolity Czynny Komentator



Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:39, 11 Cze 2006    Temat postu:

jesli ktos przesadnie mysli o zaspokojeniu swoich potrzeb i robi to za wszelka cene nie myslac o 2 czlowikeu to nie akceptuje tej forme. ale jesli chcemy cos osiagnac i staramy sie bo jest to wazne dla nas to dlaczego mialabym sie wstydzic lub czuc z tego powodu przykrosc?
a czy nie jest tak ze czasem egoizm pomaga w rozwoju czlowieka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Nie 19:45, 11 Cze 2006    Temat postu:

Dokladnie, dzięki egoizmowi, posuwamy się do przodu. Bo dążymy do czegoś, bo staramy się o coś, itp.
Choćby te Twoje studia - dla kogo je robisz? Dla siebie przecież! Dla własnego dobra, ( w konsekwencji jeszcze dobra twoich dzieci, kiedyś ) Egoizm powouje, że sie rozwijamy, że nie stoimy w miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Internetu Strona Główna -> ZWIĄZKI PRZEZ INTERNET Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin