Forum Psychologia Internetu Strona Główna Psychologia Internetu
Artykuły, informacje, poważne dyskusje i luźne rozmowy na temat psychologicznej strony Internetu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Test - czy jesteś uzależniony?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Internetu Strona Główna -> UZALEŻNIENIE OD INTERNETU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Nie 0:27, 22 Sty 2006    Temat postu: Test - czy jesteś uzależniony?

[link widoczny dla zalogowanych]

Napisz o swoich wynikach. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NightRainbow dnia Nie 19:47, 29 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 12:07, 23 Sty 2006    Temat postu:

Twoje odpowiedzi wskazują na to, że niestety jesteś uzależniony(a) od Internetu. Zapewne traktujesz Internet jako ucieczkę od rzeczywistości. Konsekwencją Twojej postawy mogą być np. narastające problemy rodzinne, małżeńskie, problemy w szkole lub w pracy. Powinieneś(aś) przerwać lub znacznie ograniczyć korzystanie z internetu. Zachęcamy Cię do poszukania alternatywnych sposobów spędzania wolnego czasu i poprawienia jakości kontaktów z ludźmi w realnym życiu.

To jest mój wynik i wcale nie jestem tym zaskoczony.Nie jestem też zaniepokojony,bo pogodzilem się z tym stanem.Staram się poświęcać czas innym zajęciom,ale zmuszam się do tego posiłkując się resztkami zdrowego rozsądku.Znalazłem sposób na małe oszukanie własnego szaleństwa. Wink Lubię fotografować.Często fotografie zamieszczam w sieci,żeby mieć co zamieszczać ,muszę się ruszyć z domu z apartatem Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zmijka
Zadomowiony
Zadomowiony



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 12:20, 23 Sty 2006    Temat postu:

Tylko dwie odpowiedzi na "tak", nie jestem uzależniona od internetu, ale mam pamiętać, żeby powtórzyć test za jakiś czas Smile
Myślę, że jeszcze nie jestem uzależniona z dwóch powodów: pilnuję żeby nie przesiadywać za długo i co chyba istotniejsze, nie znalazłam do tej pory na tyle ciekawego miejsca, żeby się w nim zadomowić. Gdybym znalazła, to już dawno byłabym uzależniona, bo bardzo przywiązuję się do znajomych, również tych wirtualnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 12:45, 23 Sty 2006    Temat postu:

zmijka napisał:
Tylko dwie odpowiedzi na "tak", nie jestem uzależniona nie znalazłam do tej pory na tyle ciekawego miejsca, żeby się w nim zadomowić. Gdybym znalazła, to już dawno byłabym uzależniona, bo bardzo przywiązuję się do znajomych, również tych wirtualnych.


Nasuwa się prosty wniosek;uciekaj stąd ,póki czas. Very Happy
Żartuję Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zmijka
Zadomowiony
Zadomowiony



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 13:53, 23 Sty 2006    Temat postu:

też o tym pomyślałam, pisząc tamtego posta Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jane_doe
Nieśmiałek
Nieśmiałek



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj. lubelskie

PostWysłany: Pon 17:23, 23 Sty 2006    Temat postu: tez nie jestem ;)

uzalezniona
też tylko dwie odpowiedzi
ale to chyba dlatego ze czasem mam juz dosc tego internetu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agłaja
Nieśmiałek
Nieśmiałek



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:58, 23 Sty 2006    Temat postu:

Odpowiedzi które udzieliłeś(aś) wskazują na to, że nie jesteś uzależniony(a) od Internetu. Gratulujemy! Pamiętaj jednak, by test co jakiś czas powtórzyć aby zweryfikować swój wynik. Wyniki które uzyskałeś(aś) mają jedynie wartość informacyjną.


Very Happy też mi nowina Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cardiolog
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 20:40, 23 Sty 2006    Temat postu:

Agłaja napisał:
Odpowiedzi które udzieliłeś(aś) wskazują na to, że nie jesteś uzależniony(a) od Internetu. Gratulujemy! Pamiętaj jednak, by test co jakiś czas powtórzyć aby zweryfikować swój wynik. Wyniki które uzyskałeś(aś) mają jedynie wartość informacyjną.


Mam tak samo jak Ty, ale nie jestem do końca pewien tego testu... Odpowiadałem zgodnie z prawdą, ale to jest sprzeczne z moją opinią nałogowego 'komputeromaniaka'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agłaja
Nieśmiałek
Nieśmiałek



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:03, 24 Sty 2006    Temat postu:

Nie jestem uzależniona, wiem to na 100%, test nie był mi zasadniczo do niczego potrzebny, ale fajnie się pobawić (aczkolwiek terapeuci mają ciekawsze Very Happy ). Ale i tak uważam, że siedzę przez kompem zdecydowanie za dużo! Evil or Very Mad Ale tak to jest, jak się ma ograniczone możliwości aktywnej rozrywki oraz szczątkowe ilości "realnych" znajomych Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anka
Zadomowiony
Zadomowiony



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:50, 29 Sty 2006    Temat postu:

Wyszło mi że nie jestem uzalezniona choc naprawde duzo czasu spędzam tutaj. Ale potrafie wylączyc komputer i iśc na spotkanie, zając sie dzieckiem czy też obiad ugotować. Myslę raczej o pracy niz internecie, choc wsiąkam w niego na pare godzin dziennie... A uwazam ze to duzo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Nie 19:45, 29 Sty 2006    Temat postu:

Jeszcze nie opublikowałam swojego wyniku.
Mam to samo co Looker, choć nie wiem, ile on miał pozytywnych odpowiedzi.
Ja miałam 7/8. Yellow_Light_Colorz_PDT_50

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem
Cytat:
Zapewne traktujesz Internet jako ucieczkę od rzeczywistości.
Yellow_Light_Colorz_PDT_26

Moja rzeczywistość nie jest zła. Nie mam problemów rodzinnych, ani w pracy. Jestem zadowolona ze swojego życia. Ja po prostu lubię moje jestestwo w Sieci bardziej niż poza nią. Uważam, że jest ciekawsze. Właśnie, może chodzi o to, że moje życie jest nudne! To prawda.
Arrow Zawsze myślałam, że ustabilizowane życie, bez niespodzianek, kiedy wiem co będzie jutro i za tydzień, wszystko mam zaplanowane, kiedy doskonale nad wzystkim panuję - to jest TO. Wtedy czuję się bezpieczna i spokojna. Takie jest właśnie moje życie, takie jak chciałam. A więc może dlatego jest nudne. W Sieci mam mniejszą kontrolę nad tym, co sie stanie, spotyka mnie więcej niespodzianek i niezależnych ode mnie rzeczy. Może właśnie do tego tak mnie ciągnie!?

p.s. Powoli zaczynam dochodzić do wniosku, że dzięki temu forum zaczynam rozumieć rzeczy, których nie rozumialam wcześniej, lub nawet nie przyszły mi one do głowy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frogstein
Dość częsty bywalec
Dość częsty bywalec



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprottau

PostWysłany: Wto 3:37, 31 Sty 2006    Temat postu:

Niestety ja również zostałem przez ten teścik, który z psychologicznym wg. sztywnych miar psychometrii niewiele miał wspólnego, zakwalifikowany do grona zagrożonych.
Rainbow podpisuję się. Chciaż może przez internet zbyt mało czasu poświęcam innym istotnym aspektom mojego vie. Ale z drugiej strony nie ma lepszego data source nad neta.

Pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Śro 4:27, 01 Lut 2006    Temat postu:

Ponieżej usustematyzowanie kryteriów diagnostycznych uzależnienia:

(Uzależnienie od Internetu - sposób korzystania z Internetu, prowadzący do wyraźnych zaburzeń zachowania, przejawiajšcy się jako trzy (lub więcej) spośród następujących objawów, zaobserwowanych w czasie kolejnych 12 miesięcy:)

Idea I. Tolerancja, rozumiana jako:
Arrow A. Potrzeba korzystania z Internetu przez coraz dłuższy czas, aby uzyskać satysfakcję,
Arrow B. Wyraźne, stopniowe obniżenie satysfakcji osiąganej podczas korzystania z Internetu przez tę samą ilość czasu.

Idea II. Zespół abstynencyjny, przejawiający się :
Arrow A. objawami typowymi dla zespołu abstynencyjnego:
1. Zaprzestanie (lub zredukowanie) korzystania z Internetu, które pogłębia się i przedłuża.

2. Co najmniej dwa spośród następujących objawów, występujące w ciągu kilku dni (do 1 miesiąca) po zaistnieniu kryterium 1.
a) pobudzenie psychoruchowe,
b) lęk,

c) obsesyjne myślenie o tym, co dzieje się na Internecie,

d) fantazje i marzenia senne o Internecie,

e) dowolne lub mimowolne poruszanie palcami w sposób charakterystyczny dla pisania na klawiaturze.
3. Objawy opisane w kryterium 2 powodują zaburzenia w funkcjonowaniu społecznym, zawodowym i innych ważnych sferach życia.
Arrow B. Dochodzi do korzystania z Internetu i innych, podobnych instytucji, celem uniknięcia zespołu abstynencyjnego.

Idea III. Częstotliwość i czas korzystania z Internetu są większe od zamierzonych.

Idea IV. Pojawia się uporczywe pragnienie lub dochodzi do nieudanych prób zaprzestania lub ograniczenia korzystania z Internetu.

Idea V. Duża ilość czasu poświęcana jest na czynności związane z Internetem (np. kupowanie książek o Internecie, wypróbowywanie nowych przeglądarek do WWW, porządkowanie ściągniętych z Internetu materiałów, itp.)

Idea VI. Ograniczenie lub całkowita rezygnacja z innych ważnych czynności społecznych, zawodowych lub rekreacyjnych, na rzecz korzystania z Internetu.

Idea VII. Korzystanie z Internetu, pomimo świadomości, że powoduje to narastające problemy fizyczne, społeczne lub psychologiczne problemy, które pogłębiają się w związku z korzystaniem z Internetu (np. ograniczenie snu, problemy rodzinne, spóźnianie się do pracy i na wczesne spotkania, zaniedbywanie obowiązków lub rezygnowanie z innych istotnych działań)



(Osobiście przyznam, że jestem na etapie VII)... Rolling Eyes

(Na podst. --> venus.wis.pk.edu.pl)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sarenka
Nieśmiałek
Nieśmiałek



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krakuska

PostWysłany: Śro 19:25, 08 Lut 2006    Temat postu:

Odpowiedzi które udzieliłeś(aś) wskazująna to, że nie jesteś uzależniony(a) od Internetu. Gratulujemy! Pamiętaj jednak, by test co jakiś czas powtórzyć aby zweryfikować swój wynik. Wyniki które uzyskałeś(aś) mają jedynie wartość informacyjną.

Ufff....ulżyło mi Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anais
Wychodzi z ukrycia
Wychodzi z ukrycia



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:07, 14 Mar 2006    Temat postu:

Wg testu nie jestem uzależniona, ale nie zmienia to faktu, że moim zdaniem spędzam za dużo czasu w internecie.
Siadam wieczorem tylko odebrać pocztę i rzucić okiem na fora. Później okazuje się, że muszę jeszcze koniecznie przeczytać x artykułów, zajrzeć na kolejnych parę stron, po drodze wciąga mnie jakaś ciekawa dyskusja, przeczytam coś, o czym dotychczas nie miałam żadnego pojęcia i zaczynam drążyć, sprawdzać, szukać - wkrótce zastanawiam się jak mogłam żyć czegoś-tam nie wiedząc Wink, no i okazuje się, że jest trzecia w nocy, ja prawie padam na klawiaturę i znowu z żalem zamykam przeglądarkę, bo przecież tyle ciekawych rzeczy jeszcze mi zostało do przeczytania. A rano mam wrażenie, że to wszystko strata czasu i tak naprawdę nic mi nie daje Sad
Był czas, kiedy korzystałam z internetu w domu raz na dwa dni, max 2 godz. To byłby stan idealny, ale w tej chwili żadne postanowienia na mnie nie działają Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Internetu Strona Główna -> UZALEŻNIENIE OD INTERNETU Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin