Psychologia Internetu

anka

A ja nawet tym ktorych znam teog nie mowie. Bo mysle ze oni to wiedza i skoro nic z tym nie robią to znaczy ze z jakichs powodow nie chcą bądź nie mogą. Moje zwracanie na to uwagi raczej ich nie motywuje.

Co innego jesli ktos powie przy mnie nieopatrznie że chcialby schudnąc....

Cardiolog

Justin Credible

Justin to bardzo płciowy nick Smile

Forma męska tego imienia to Justin, forma żeńska - Justine Smile

To raz... a co do sophii Smile

to jestem po prostu fanem dobrego, bułgarskiego winka... niekoniecznie tej marki Smile

aczkolwiek filo... sophia... nie jest mi do końca obca Smile

Gut

kiedyś wkroczyłem na to forum ...
spodobało mi się ...
odnalazłem i teraz jestem ponownie ....
tyle o miejscu i czasie .....

mówimy o nickach ... autoprezentacji ....

robiłem swego czasu taki mały eksperyment ...

logowałem się na czat ... nie pamiętam, chyba WP jako Banał, Prostak, Cham ... nawet ... Wink

chciałem zobaczyć któż to skusi się tak nieprzyjaznym ... powiedzmy nickiem

powiem szczerze ... miłych ludzi spotkałem /malutkich wyjątków nie wspominam/ ...

konkluzja:

nick ... to jest tak jak pierwsze piećdziesiąt milisekund /to dzisiejszy artykuł/ tzw. pierwsze wrażenie ...

a czy warto używać nicków anglojęzycznych ? ... przecież, tak naprawdę to nasza wyobraźnia stanowi o wszystkim .. czyż nie ?

NightRainbow

Wypowiem się jako "nick anglojęzyczny".
Smile

Wybralam taki nick, ponieważ ładnie mi brzmiał. Był dla mnie grą słów, trochę przenośnią, symbolem - generalnie fajnie brzmiał wg mnie. Po jakimś czasie odkrylam nawet, zupelnie przypadkowo, że moje nazwisko to tak naprawdę w pewnym sensie mój nick, (tylko w jeszcze innym, nawet nie wiem w jakim języku) Very Happy

To byl jednak tylko przypadek.
Co do nicków anglojęycznych - czasem po prostu brzmią lepiej niż ich polskie odpowiedniki, czasem coś mówią. Trzeba by pytać ich właścicieli.
Myślę, że często jest to tak, jak z piosenkami - lepiej nam brzmią piosenki śpiewane po angielsku, nawet gdy nie rozumiemy ich Wink

niż po polsku.