Forum Psychologia Internetu Strona Główna Psychologia Internetu
Artykuły, informacje, poważne dyskusje i luźne rozmowy na temat psychologicznej strony Internetu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Witam.... i żegnam :-)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Internetu Strona Główna -> DYSKUSJA OGÓLNA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 19:20, 27 Sty 2006    Temat postu:

U mnie w domu rodzinnym faworki nazywano chrustem:-)
Nie wiem dlaczego,ale faworki przywołują wspomninenia z dzieciństwa.Moja babcia robiła wyśmienite faworki i pączki z nadzieniem z płatków róży utartych z cukrem.
Przypomniałem sobie też woją prababcię.Jedyny obraz ,jaki pamiętam,to pólnaga ,pomarszczona staruszka z piersiami,przypominającymi fragmenty węży strażackich.Siedziała na białym,obrotowym taborecie,a mój dziadek osłuchiwał ją fonendoskopem.Ja bawiłem się figurkami żołnierzy przy aparacie rentgenowskim.
Żałuję,że byłem za mały na wydobycie z niej wspopmnień.Mógłbym wtedy sięgać pamięcią w schyłek XiX w.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zmijka
Zadomowiony
Zadomowiony



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 19:45, 27 Sty 2006    Temat postu:

U mnie też na faworki mówi się chrust Smile Dziwne, sądziłam że to określenie typowe dla Małopolski Smile
A co do prababci, to i tak masz lepiej niż ja...ja mojej nie miałam szans poznać, a co dopiero zapamiętać Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zmijka
Zadomowiony
Zadomowiony



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 19:47, 27 Sty 2006    Temat postu:

Aaaa, dopiero teraz zauważyłam, że zmieniłeś zdjęcie Smile Kojarzę je z o2 Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cardiolog
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 20:14, 27 Sty 2006    Temat postu:

Looker wyglądasz na tym zdjęciu jak Mojżesz Very Happy - rozumiem, że takie właśnie miało wywierać wrażenie, czy tak?

PS. Podzielcie się waszymi przepisami na faworki / chruściki w 'kuchni' Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Pią 20:23, 27 Sty 2006    Temat postu:

Dokładnie - jak Mojżesz! Blue_Light_Colorz_PDT_04 Tylko szatę powinien mieć białą i włosy długie i siwe (ale bezczelny stereotyp!!)

A ja nigdy nie robiłam faworków. Zawsze mama robiła Blue_Light_Colorz_PDT_13


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
polimeria
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:28, 27 Sty 2006    Temat postu:

Jaki tam Mojżesz, jak zagubiony na wietrze Smile

Jak założyłam własną rodzinę musiałam się nauczyć "hard way", faworki wyszły mi dopiero za n-tym razem, a pierogi do tej pory przypominają gumę do żucia, ale inne kluchy mam już opanowane Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 23:47, 27 Sty 2006    Temat postu:

Na takim małym obrazku nie widać tego tak,jak na większym.Wiał silny wiatr i bardziej przypominałem pielgrzyma uparcie dążącego do celu,mimo wszelkich przeciwności:-)
Cytat:
Tylko szatę powinien mieć białą i włosy długie i siwe

A we włosach kwiaty?Wink
Cytat:
U mnie też na faworki mówi się chrust Dziwne, sądziłam że to określenie typowe dla Małopolski

Nie zapominaj,że mieszkam na terenie zasiedlonym dopiero po II Wojnie Światowej.To tygiel kulturowy Smile
Cytat:
pierogi do tej pory przypominają gumę do żucia,

A jaką temperaturę ma woda ,którą rozrabiasz ciasto?To ważne.Powinna być gorąca. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Sob 0:04, 28 Sty 2006    Temat postu:

Mnie pierogi wychodzą doskonałe i bez gorącej wody . Warto robiąc je pamiętac, by ziemniaki do nich były "odstane", czyli np. z wczoraj. Aha! I raczej nie robić farszu w malakserze, czy innym robocie, a recznie rozgnieść i wymieszać wszystkie składniki. Inaczej -> guma do żucia jak znalazł!! Yellow_Light_Colorz_PDT_08

p.s. Ja jeszcze rodziny co prawda nie założyłam, ale gotowanie to jedno z moich hobby Blue_Light_Colorz_PDT_15


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 0:13, 28 Sty 2006    Temat postu:

W pierogach najważniejsze jest ciasto.Farsz to sprawa drugorzędna,bo może być bardzo różny.Ja najbardziej lubię z czereśniami.Z owocami borówki czernicy też są pyszne.Z mieszanką ziemniaków i sera twarogowego,czyli ruskie,o ile się nie mylę zą mniam,mniam...i mam przez Ciebie ochotę właśnie na takie,ale robić mi sie nie chce,mimo,że mam ingrediencje,lącznie z cebulą.Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Sob 0:36, 28 Sty 2006    Temat postu:

Mi też się nie chce nigdy robić, ale jak sobie pomyślę, jaka nagroda mnie za to czeka..... zabieram sie za robotę.
Wiecie, że w Anglii nie ma białego sera?? Yellow_Light_Colorz_PDT_27 Mama musiała mi specjalnie przysyłać ser, bo przecież bez pierogów ja tu zejdę kiedyś!! Yellow_Light_Colorz_PDT_50


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NightRainbow dnia Sob 1:03, 28 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 0:45, 28 Sty 2006    Temat postu:

Biały ser łatwo zrobić samodzielnie z kwaśnego mleka Smile
Czaem robię i...z tego wszystkiego potwornie zgłogniałem.Zrobię sobie naleśniki z białym serem homogenisowanym i konfiturą z owoców pigwy japońskiej Yellow_Light_Colorz_PDT_28 Nie pokazuję jęzora,tylko się oblizuję Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Sob 1:06, 28 Sty 2006    Temat postu:

Nie mam aż tyle czasu, żeby czekać na ser z mleka! Cierpliwość nie jest jedną z moich zalet. Rolling Eyes

p.s. Looker kuchcikiem, no patrzcie, patrzcie... Yellow_Light_Colorz_PDT_08


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 1:10, 28 Sty 2006    Temat postu:

Czasem chciałbym być kucharzem,ale nie wiem ,zcy dla siebie gotowalbym tak chętnie.Lubię smaczne potrawy,ale wolę,żeby ktoś je przygotował Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zmijka
Zadomowiony
Zadomowiony



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 1:16, 28 Sty 2006    Temat postu:

Jeeej, nie dość że jestem łakomczuchem, to jeszcze Wy o jedzeniu o 1 w nocy rozmawiacie i czuję, że muszę coś zjeść, co ja mówię, pożreć natychmiast Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Looker
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant
Wybitnie Niepodrabialny Dyskutant



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 1:24, 28 Sty 2006    Temat postu:

Ostatnio nieco eksperumentowałem i bardzo mi smakowały solone orzeszki ziemne z kremem czekoladowo-orzechowym.Dziwne,prawda?
Może jestem w ciązy? Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Internetu Strona Główna -> DYSKUSJA OGÓLNA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 36, 37, 38  Następny
Strona 2 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin