Psychologia Internetu

Tośta · Gość

Mam kumpla, na którym bardzo mi zależy. Wiem, że nie możemy być razem, ale mi wystarcza tylko tyle, że jest blisko. Nie potrafię jednak Go rozgryżć. W związku z tym proszę o pomoc psychologa lub kogś, kto się na tym zna.
Misiu nigdy nie mówi o swoich problemach. Nic nie wiem o Jego sytuacji w domu. Przenigdy nie mówił o ojcu (nie mieszka z Nim), chce zmienić nazwisko, żeby tyko nie nazywać się tak, jak On.
Podejrzewam, że wydarzenia z dzieciństwa tak na Niego wpłynęły. Nie mówi o kłopotach, mimo to na rozterki innych jest otwarty. Gdy jest Mu źle, zamyka się w sobie. Nie rozmawia z nikim, przeżywa te chwile w samotności, sam ze sobą. W Jego oczach widzę, że Go boli. Lecz nie mogę nic zrobić... Nie wiem co Mu jest i jak Mu pomóc;(
Dlaczego On nie chce się otworzyć?

pogaduszka

moze nie chce otworzyc sie rzed Toba?

Tośta · Gość

On jest taki zawsze, przed każdym... Nawet mój brat, Jego najlepszy chyba kumpel nie wie o Nim prawie nic.

pogaduszka

moze potrzeba mu czasu? albo faktycznie specjalisty. ja np kiedy chce czegos sie dowiedziec od podopiecznego daje mu odczuc ze mi na nim zalezy. ze interesuja mnie jego klopoty i to co sie z nim dzieje. z taka wiedza on sam decyduje czy chce czy nie chce ze mna rozmawiac. najdluzsze oczekiwanie na "otwarcie" trwalo ponad pol roku. rozni ludzie roznie podchodza do tego. ja niestety mam tylko doswiadczenie w pracy z dziecmi.

DoeMike · Gość

Hello! I'm MikeDoe! Check out my site!

pogaduszka

ale co ja mam ci napisac. jesli chcesz o czym konkretnie pogadac to sprecyzuj. jesli sama nie dokladnie wiesz o co pytac i po co to moze opiszmi sytuacje na "meila. a ja odpisze Smile

pozdrawiam adres wysle ci na priv

pogaduszka

o nie masz priva hm zaloguj sie wiec i dostaniesz moj adres. noc chyba ze nie przeszkadza ci "rozmowa" na ogole.

Tośta · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]