Psychologia Internetu

Looker

,,Fajny blogas'',rozumiem,ale,,koment za koment'' sugeruje jakąś rywalizację,kupczenie ilością wpisów.Czy coś takiego funkcjonuje?
Prawdę mówiąc nigdy czegoś podobnego nie czytałem.Blogi znam jedynie z teorii.Nie sądzę,żeby interesowały mnie wynurzenia przypadkowych osób Confused

NightRainbow

Wiele razy zastanawialam sie dlaczego właśnie ludziom na blogach tak bardzo zalezy na komentarzach. Czesto widziałam calkiem osobno zalozone blogi pt. "Daję komentarze", albo "100 komentów za 100". Nie wiem po co? Tak to wygląda, jakby ilość komentarzy dawla jakieś przywileje użytkownikom, dlatego tak sie o nie biją. Ale jakie? Może to, żeby czyjś blog znalazł się na pierwszej stronie w "polecanych"? Ale w jakim celu? Żeby werbować kolejne osoby do wpisywania kolejnych komentarzy? Nigdy tego nie wiedziałam. :/

pogaduszka

nigdy jeszcze nie czytalam zadnego blogu. hm moze kiedys sprobuje

NightRainbow

Przyznam, że ja również - może dlatego, że wolałam swego czasu pisać blog, niż je czytać...a może dlatego, że rzadko kiedy trafiałam na blogi "szalonych nastolatek" opisujących swoje "zwariowane przygody" :-/
Jednak badając środowiska internetowe, na własne niejako życzenie, zmuszona byłam do odwiedzenia i takich stron. :-/

fiediejycz

na początku się przywitam: CZEŚĆ WSZYSTKIM!
Mam na imię Arek, 28 lat, zapracowany, Warszawa.

Poczytałem sobie Waszą rozmowę i muszę interweniować - zgoda, wiele blogów to naiwne wynurzenia 14-latków, ale jest mnóstwo mnóstwo baaardzo ciekawych i wciągających. Żeby nie być gołosłownym podam parę przykładów z brzegu (wybrane z portalu gazety wyborczej):
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ludzie tworzą wspaniałe rzeczy i każdy znajdzie coś dla siebie.
Pozdrawiam serdecznie!

NightRainbow

fiediejycz - (strasznie trudny nick!!) Very Happy

Wiem, na pewno sá wartosciowe twory na blogach i gdybym poswiecila czas, pewnie bym sie doszukala tych, na ktore warto zwrocic uwagé.

I przy nich równiez warto sie zatrzymac zadajac pytanie: poco ludzie je tworza. Podejrzewam, ze sa to inne powody niz te, o ktorych mowa byla wczesniej, tak czy owak - ludzie Ci rowniez zdaja sobie sprawe, ze sá czytani. Dlaczego wiéc chcá byc czytani....................

fiediejycz

Wiesz, teraz te blogi stały się czymś bardzo silnym i nawet wpływowym, opiniotwórczym. Są poczytne blogi polityczne, ekonomiczne, różne profesjonalne. Firmy prowadzą swoje blogi, różne instytucje, mniejsze i większe. Np. google ma swój oficjalny blog. W tym wszystkim chyba nie da się uchwycić jakiejś generalnej zasady, która byłaby odpowiedzią na Twoje pytanie. A może się da?

NightRainbow

Nie wiem, nie badałam nigdy środowiska blogowego na tak szeroką skalą, ale uważam, że jakiś wspólny mianownik powinien być!
Zakładając topik, myślałam o blogach, które służą, jako pamiętniki. Politycy, czy firmy wykorzystują, myślę, do innych celów, niż do opisywania z kim sie dzis widzieli, na kogo się wkurzyli i za kim tęsknią Razz

Cały czas bowiem interesuje mnie zjawisko nagminnego zakładania blogów-pamiętników, w których ujawnianie swoich myśli, przekonań i relacji z "dnia przeżytego" - to główne zauważalne elementy

pogaduszka

zmijka

Od dość dawna czytam blogi, mam też swojego, pokuszę się o podsumowanie moich obserwacji.
Ludzie piszą blogi bo:
- są ekshibicjonistami;
- chcą się wyżalić (a nie mają komu, lub nie chcą bliskich wciągać w swoje problemy);
- chcą podzielić się swoim szczęściem, radością i energią która rozpiera ich od środka;
- chcą lepiej zrozumieć siebie;
- czują potrzebę kreowania siebie, bycia kimś, kim chcieliby być a nigdy nie będą;
- chcą się dowartościować;
- czują czystą potrzebę pisania;
- chcą nawiązać nowe znajomości netowe;
- jest to dla nich dopełnienie formy kontaktu ze znajomymi z reala i netu;
- chcą pochwalić się swoim hobby i uzdolnieniami (fotoblogi, blogi-komiksy, blogi pisane wyłącznie wierszem).

A gdybym miała na siłę poszukać jakiejś ogólnej odpowiedzi (choć nie uważam, żeby to było do czegoś potrzebne) to powiedziałabym, że ludzie piszą blogi z odwiecznej potrzeby pisania - tyle że miejsce, w którym to robią zmienia się wraz z nimi. Dawniej pisali na skałach, tabliczkach, potem przyszły tradycyjne pamiętniki a teraz są blogi Smile

Cardiolog

Odświeżam temat, nie widzę bowiem sensu zakładania nowego. Smile

Pamiętniki, nawet te internetowe, to już przeżytek. Komu chce się czytać kiedy można oglądać. W dodatku oglądając obrazy nie potrzebujemy uczyć się obcych języków, obraz po prostu przemawia sam za siebie. Powszechna dostępność aparatów cyfrowych, a także ich błyskawiczny rozwój technologiczny sprawia, że coraz częściej i coraz więcej będziemy rejestrować za pomocą pixeli. Zastanówmy się, jakie informacje możemy posiąść dzięki internetowym pamiętnikom opartych na fotografiach.

Własny pamiętnik internetowy, czyli bloga ma już prawie każdy. A przynajmniej każdy młody człowiek, który ma dostęp do Internetu i nie chce pozostać w tyle za swoimi znajomymi. Ma też własny numer Gadu-Gadu, konto na Grono.net i sprzedał kilka książek na Allegro. Nadszedł czas, gdy to już nie wystarcza i należy założyć własnego vloga, lub co najmniej mobloga.

Vlogi to krótkie filmy nagrane przez autora pamiętnika i umieszczone w sieci. Zastępują tekstowy zapis wydarzeń z ostatnich dni. Szał vlogów nie dotarł jeszcze do Polski, chociaż w Internecie pojawiają się już krótkie filmy nagrywane za pomocą aparatu telefonicznego. Ogromną popularnością cieszą się za to wspomniane już
moblogi, czyli strony WWW, na które ich użytkownicy mogą za pomocą własnej komórki wysłać MMSa, czyli zdjęcie zrobione za pomocą aparatu.

Moblogi po raz pierwszy pojawiły się w Japonii, ponieważ to właśnie tam najwcześniej aparaty telefoniczne wyposażono w możliwość wykonywania zdjęć. Uważa się, że pierwsze zdjęcie wysłano w 2000 roku w Danii. Od tego czasu wiele się zmieniło – organizowane są międzynarodowe konferencje mobloggingowe, w dniu jednego ze świąt narodowych w Singapurze uruchomiono pierwszego narodowego mobloga

[link widoczny dla zalogowanych]

(źródło-->media.wp.pl)

Ewolucja blogów? Wygoda czy lenistwo?

EDIT: Looker na Twe życzenie podkreślam wyłowione w Twym poście zdanie (i zgadzam się z jego nijakim odniesieniem do rzeczywistości Smile

)

_DoMeL_

Vlogi, moblogi... no ok. Ale zaletą blogów było to, że człowiek czuł się całkowicie anonimowym (nie do końca prawda, bo znając nicka jakim dana osoba się posługuje w internecie, możnabyło bardzo szybko odnaleźć bloga np. kogoś ze znajomych). A blogi ze zdjęciami, jeśli dobrze rozumiem, mają zawierać fotki zrobione przez autora, czyli też jego fotki. Chyba, że na każdym zdjęciu zamażemy twarz.
Heh komiks, którego okienka wypełnione są zdjęciami z każdej powiedzmy godziny mojego dnia?? Dziękuję, postoję.

zmijka

Cóż, blogi ewoluują...chętnie pooglądam vlogi czy moblogi, ale nie zamieniłabym mojego bloga na vloga. Cenię sobie pozorną anonimowość, używam innego niż gdzie indziej nicka, co zmniejsza prawdopodobieństwo odnalezienia go - w nowszych typach blogów pozostanie anonimowym jest chyba bardzo trudne. Ciekawe, co sądzą o nich Ci wszyscy, którzy na blogu lubią się kreować na kogoś innego Smile

Moblogi są wygodne i ci, którzy są leniwi lub mają mało czasu pewnie się na nie przerzucą, natomiast vlogom wydaje mi się że trzeba poświęcić trochę czasu. Pisanie notki na bloga zajmuje chwilę, na pewno krócej niż nagranie sensownego filmiku - a jeśli ma to być film z udziałem autora, to dochodzą jeszcze przygotowania, żeby wyglądać jako tako i nie odstraszyć czytelnika Wink