Forum Psychologia Internetu Strona Główna Psychologia Internetu
Artykuły, informacje, poważne dyskusje i luźne rozmowy na temat psychologicznej strony Internetu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ambiwalentne ukazanie własnej osoby na randkach w Sieci (d)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Internetu Strona Główna -> AUTOPREZENTACJA W SIECI
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Pią 3:41, 03 Lut 2006    Temat postu: Ambiwalentne ukazanie własnej osoby na randkach w Sieci (d)

Przeglądając profile użytkowników na randkach internetowych, znamienną była obecność dość ambiwalentnych opisów swojej osoby. Najprawdopodobniej działo się tak, ponieważ przez to szansa znalezienia partnera mogła znacznie wzrosnąć.
Krąg odbiorców się zwiększa, ponieważ ogłoszenie może trafić do jednostek zarówno wesołych, otwartych i żywiołowych, jak i tych spokojnych, zamkniętych w sobie i introwertycznych. Może być to również zabezpieczeniem przed zaklasyfikowaniem danej jednostki do jakiegoś stereotypu, Rolling Eyes lub gwarancją, że odpisać na anons będą chciały osoby różnego pokroju.
Przykłady -
„Twardy, ale czuły i romantyczny. Z fantazją, ale czujący grunt pod nogami”,
„Z poczuciem humoru, wrażliwy, ale trzeźwo patrzący na świat”,
„Trochę we mnie tułacza, pół romantyka, kwarta ducha niespokojnego, szczypta poety marzyciela, całkiem sporo praktyka, odrobina leniwca oraz zbyt wiele gawędziarza”,
„Poważny, a zarazem zwariowany chłopak w jednym”,
„No i sportów extremalnych nie uprawiam... Ale nie oznacza to, że jestem <klucha>”,
„Mam w sobie dwie natury - jedną grzeczną i delikatną, kobiecą, subtelną a tą drugą-od skurwysyna ciężką”,
„Jestem normalną, czasem zwariowaną i szaloną a czasem zrównoważoną i spokojną”,
„Jestem raz spokojna, a raz postrzelona”,
„Uwielbiam blondynki, ale brunetki tez mi nie wadzą”,
„Bardzo cenię spokój, ale to nie znaczy, że nie ma we mnie dozy zdrowego szaleństwa”,
„Z jednej strony jestem wrażliwą i romantyczną osobą, z drugiej zaś, jestem konkretna i zdecydowana”.


Idea Te przykłady bardzo dobrze świadczą o tym, że ludzie obawiają się szufladkowania, błędnej klasyfikacji. Boją się, że ich opis wywrze nie takie wrażenie, jakie by chcieli, boją się, że tak mała ilość informacji, która znajduje się w anonsie, nie do końca określa ich osobowość i może wprowadzić w błąd czytającego. Można również domniemywać, że istnieje w nich obawa, że zostaną uznani, albo za zbyt mocno rozrywkowych, czyli pewnie też nieodpowiedzialnych, lub za ponurych i nudnych. Posiłkując się nieświadomie stereotypami, odbiorca może źle ocenić daną jednostkę, a przez to zaniechać nawiązania kontaktu. Jeden z mężczyzn użył nawet w swoim opisie słowa „Uniwersalny”.

(Projekt, badania własne)

Co o tym myśliscie? To dobra taktyka? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:15, 04 Lut 2006    Temat postu:

No to powiedziałaś już wszystko w tym temacie .Czy to dobra taktyka, trzeba by zapytać tych co piszą. Na randka liczy się zdjęcie więc to tylko połowa sukcesu .Osobiście uważam że lepiej jest napisać coś co zaintryguje czytającego . Jak coś jest uniwersalne to jest do niczego .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Sob 21:18, 04 Lut 2006    Temat postu:

Cytat:
Na randka liczy się zdjęcie


Widzisz - to Twoja opinia. Nie jest to jednak reguła! Nie dla każdego bowiem liczy się fizyczność drugiej osoby, bo czasem ludzie nie mają nawet planów spotkać się w realu, a chodzi im np. o internetową przyjaźń, lub koleżeńtwo. Nie każdy bowiem - poszukuje miłości w Sieci, (rozkład procentowy na innym topiku).

Napisałam co MNIE się wydaje, gdy patrzę na tego typu autoprezentacyjne wypowiedzi. Jestem pewna, że są tacy, którzy mają zgola inne zdanie i wytłumaczyliby to zjawisko inaczej. Smile
Ponad to - pytając o to, czy to dobra taktyka --> miałam na myśli - jak odbiorcy, czy właściwie naszym tu forumowiczom się czyta coś takiego? Czy tego typu prezentacja na nich działa, trafia do nich? Rzeczywiście - żeby wiedzieć na pewno czy jest to dobry sposób, trzeba by zapytać autorów. Ja jednak pytam, jak uważacie, jak Wam się wydaje............. Nie musimy przecież tego wiedzieć, żeby o tym rozmawiać.
Dla przykładu - ja powiem, że wg mnie ta taktyka nie jest dobra. Albo inaczej - nie trafia ona do mnie i ja zrobiłabym to inaczej.
Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mimbla
Nieśmiałek
Nieśmiałek



Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:29, 04 Lut 2006    Temat postu:

Czy to dobra taktyka to chyba zależy jaki będzie efekt końcowy - czy np opis zachęcił kogoś do nawiązania kontaktu i czy ta osoba sprostała jakimś tam wyobrażeniom itd
Na pewno jest to "jakiś" sposób i nie da się okreslić jednoznacznie "dobry", "zły".
Osoboście uważam te opisy za nudne i tendencyjne, ale pewnie jest wiele osób, które myślą inaczej i te podejmą próbę kontaktu.
A więc każda potwora.... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Sob 21:39, 04 Lut 2006    Temat postu:

Właśnie o to mi chodziło. Czy WY podjęlibyście próbę kontaktu? Jeśli tak - znaczy, że to dobra taktyka. Bo ja nie spróbowałabym z kimś takim Confused Według mnie, skoro dana osoba tak pisze, nie chce przyciągnąć do siebie kogoś wyjatkowego, podobnego do niej. Zależy jej chyba na tym, by napisało do niej baaaardzo wiele osób, ażeby potem mogła wybierać jak w ulęgałkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:57, 04 Lut 2006    Temat postu:

Zależy jej chyba na tym, by napisało do niej baaaardzo wiele osób, ażeby potem mogła wybierać jak w ulęgałkach.


Albo ma takie kompleksy że chciał by że by napisał ktokolwiek .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Sob 23:20, 04 Lut 2006    Temat postu:

To też jest ciekawy punkt zaczepienia. Smile
Być może czasem mało pewne siebie osoby zamieszczają tego typu ogłoszenia, żeby podreperować samoocenę. Uważają się za nieciekawe dla innych, nie atrakcyjne (pod względem wyglądu, czy osobowości), a gdy otrzymają X odpowiedzi na swój anons dowartościowują się w ten sposób!
Bo do razu do głowy przychodzi myśl: "Wow! Ktoś się mną zainteresował! Komuś się spodobał mój opis, ktoś poświęcił swój czas, zeby do mnie napisać! Musialem/am go naprawdę zaciekawić". Wiedząc przy okazji jaka konkurencja panuje na tego typu wortalach - można się naprawdę uciszyć, jesli ktoś akurat do CIEBIE napisał. I już samoocena idzie w górę. Very Happy
Bez względu na to, czy zamierzam nawiązać kontakt z tymi osobami, czy nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zmijka
Zadomowiony
Zadomowiony



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 10:23, 05 Lut 2006    Temat postu:

NightRainbow napisał:
To też jest ciekawy punkt zaczepienia. Smile
Być może czasem mało pewne siebie osoby zamieszczają tego typu ogłoszenia, żeby podreperować samoocenę.


Być może niektórzy tak robią, ale jeśli naprawdę chcą kogoś znaleźć to i tak prędzej czy później zostaną poproszeni o wysłanie zdjęcia, więc jeśli są nieciekawi to próby polepszenia samopoczucia i tak wezmą w łeb Smile
Pierwszy kontakt z innymi (poza znajomymi) ludźmi w necie miałam na randkach - tyle że nie na swoim profilu, a koleżanki, która zamieściła swoje prawdziwe zdjęcie. Miała wyraźną nadwagę i mimo to, że jest ładna spotykała się z tak obraźliwymi tekstami, że trudno byłoby jej tym podreperować samoocenę. Czytałam wiadomości, które jej przysyłano i nie mogłam uwierzyć że ludzie są tacy brutalni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 10:47, 05 Lut 2006    Temat postu:

Do Zmijki

Ja też często się z tym spotkałem .Ludzie postępujący w ten sposób robią to bo sami mają kompleksy i przez to czują się lepiej , tak mi się zdaje . Uważam że zdjęcie jest bardzo ważne jeśli nie najważniejsze . Co do podnoszenia samo oceny ,to sam cieszyłem się jak dziecko jak ktoś do mnie napisał ,albo przyznane 10 punktów było od atrakcyjnej dziewczyny .Więc już nie być może , a z pewnością .Ale jak to mówią doświadczenie robi swoje i teraz mam duży dystans do tego typu stron .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Dość częsty bywalec
Dość częsty bywalec



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 21:43, 05 Lut 2006    Temat postu:

Cytat:
Te przykłady bardzo dobrze świadczą o tym, że ludzie obawiają się szufladkowania, błędnej klasyfikacji. Boją się, że ich opis wywrze nie takie wrażenie, jakie by chcieli, boją się, że tak mała ilość informacji, która znajduje się w anonsie, nie do końca określa ich osobowość i może wprowadzić w błąd czytającego.

Nie, dlaczego?
Nie rejestruję się w takich portalach, natomiast zdarzało mi się po dłuższym okresie bywania na jakimś forum wypowiadać w temacie, w którym wszyscy mieli się przedstawić w kilku, kilkunastu zdaniach. Tutaj, z tego co zauważyłem, też taki temat jest.
I wtedy, choć naprawdę nie zależało mi na przyciąganiu uwagi innych czy wywieraniu odpowiedniego wrażenia, pisałem, że jestem raz taki, a raz taki - bo po prostu taki jestem. Nie chodzi o to, że bałbym się zaszufladkowania, tylko o zmienność własnej natury. Skoro bywam wewnętrznie sprzeczny i to jest jedna z moich dominujących cech, dlaczego miałbym udawać, że taki nie jestem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:12, 05 Lut 2006    Temat postu:

No tu się z tobą nie zgodzę nie jesteś taki a taki . Jesteś taki do jakiego Cię sytuacja zmusiła. Wydaje ci się ze jesteś określony ale to nie prawda w zależności od sytuacji ludzie się dopasują . Czemu to znajomi często mówią odkąd poznałeś Anie to bardzo się zmieniłeś a oni są bardziej obiektywni niż ty w ocenie samego siebie . No tak mi się przynajmniej zdaje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NightRainbow
**Mistrz Konwersacji**
**Mistrz Konwersacji**



Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: U.K.

PostWysłany: Nie 22:52, 05 Lut 2006    Temat postu:

Pinki -
nie zapominaj o tym, że to sam człowiek tworzy sytuacje i to on po części decyduje, czy się dzięki niej/przez nią zmieni, czy nie. Smile

Ludzie, ktorzy poddają się tylko temu, co sie wokół dzieje i uważają, że nie mają wpływu na to, jacy są - są jak chorągiewki na wietrze. Sad Ich życie zależy od tego, w ktorą stronę wiatr zawieje. Są podatni na wpływy i choc to też jest jakiś sposób na życie - warto pamiętać, że to można zmienić; że tak nie musi być.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:55, 05 Lut 2006    Temat postu:

Zbyt skrótowo to napisałem ale rozwinę tylko nie dziś . Jakiś mały błąd w wcześniejszym poście proszę o wykasowanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Dość częsty bywalec
Dość częsty bywalec



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 2:16, 06 Lut 2006    Temat postu:

Cytat:
No tu się z tobą nie zgodzę nie jesteś taki a taki . Jesteś taki do jakiego Cię sytuacja zmusiła. Wydaje ci się ze jesteś określony ale to nie prawda w zależności od sytuacji ludzie się dopasują .

Albo taki, jakim ukształtowało mnie dotychczasowe życie. Nie mam dziś refleksyjno-offtopikującego nastroju, więc tego nie rozwinę, nie podam przykładów, ale w moim charakterze dominuje ileś podstawowych cech i niektóre z nich są ze sobą sprzeczne - w zależności od sytuacji odzywa się albo jedna, albo druga. Jeśli chcę komuś przedstawić siebie tak, jak ja siebie postrzegam i jak uważam, że ten ktoś powinien mnie postrzegać, powinienem podać obie. No, chyba że chciałbym wywrzeć dobre wrażenie; wtedy mógłbym przemilczeć tę, która wydawałaby mi się mniej akceptowalna lub mniej atrakcyjna.

Nawiasem mówiąc, jeśli ludziom wydaje się, że są określeni, a tak naprawdę postępują zgodnie z sytuacją, w jakiej się znaleźli, to jak mają się charakteryzować? "W tej sytuacji jestem taki, w tej taki, w tej taki, a w tej szokuję wszystkich zupełnie innym zachowaniem, a mianowicie takim"? To dopiero byłoby dziwne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pinki
Gadatliwy Paplacz
Gadatliwy Paplacz



Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:24, 06 Lut 2006    Temat postu:

Skoro jest tak jak mówicie to co na to psychologia zmian postaw i wpływu społecznego . Ona zakłada że sytuacja nas zmienia , jeśli bodziec nie jest odpowiednio silny albo nie trafiony nie ulegamy zmianom . Na tym bazuje reklama ,religia Zmiany jakim ulegamy zachodzą wewnątrz nas ,nie są dla nas bezpośrednio widoczne Nikt nie jest wstanie cały czas świadomie wartościować informacji jakie do nas przychodzą robimy to podświadomie jeśli są one zgodne z naszą postawą zachowujemy się przewidywanie ale jeżeli są one sprzeczne ulegamy zmianie mniejszej lub większej . Co powiecie na badanie przeprowadzane w których udowodniono że ludzie z goła normalni mogą zachowywać się wbrew racjonalnemu myśleniu ( np. sztuczne więzienie ) Człowiek jako jednostka nie przyjmie do swojej świadomości że to kim jest jak się zachowuje w dużej mierze zależy od sytuacji jakie przeżył i w jakiej się znajduje. To by nas zabiło i przekonało w stwierdzeniu że nasze życie nie ma sensu , od taki Matrix . No ale czym ze jest nasz umysł ,jak nie najbardziej obecnie złożonym komputerem neuronowym i działa logicznie a każdą logikę można jakoś wytłumaczyć.

Ps . Tęcza jak mogła byś się zgodzić z moja teoria skoro twoje życie i poglądy są takie a nie inne i zostały wypracowane przez lata .Jak był bym wstanie to zmienić w szybki sposób to cały twój świat legł by w gruzach .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psychologia Internetu Strona Główna -> AUTOPREZENTACJA W SIECI Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin